Nie miejmy kompleksów – rozmowa z Krystyną Mazurówną,
podczas Cracow Fashion Week 2014
Krystyna Mazurówna polska, tancerka i choreografka na stale pracująca we Francji. Solistka „Casino de Paris”. Była choreografką w programie You Can Dance, a także jurorką show „Tylko Taniec”, felietonistka nowojorskiego tygodnika „Kurier Plus” i paryskiego „Vectora”. Od kilku lat zasiada w jury Cracow Fashion Awards.

1. Nie lepiej do Warszawy? Dlaczego akurat Cracow Fashion Week?
Bardzo lubię Kraków, od kilku lat jestem w jury konkursu. Co roku z chęcią przylatuję właśnie tutaj.
2. Czy przez te lata zauważyła Pani jakieś młode talenty?
Oczywiście po to przylatuję, żeby wyławiać młodych, zdolnych ludzi.
3. Myśli Pani, że ktoś z nich ma szansę na światową karierę?
Parę lat temu, w czasie jednych z moich pierwszych pobytów w Krakowie podczas CFW, wyłoniliśmy Państwa Blachurów, czyli aktualne Studio B3. Oni zrobili to coś co nazywa się światową karierą. Na początku sprzedawali w Paryżu w kilku różnych miejscach, a teraz stale pojawiają się we Wiedniu gdzie są rozchwytywani.

4. Czyli jednak da się? Od czego to zależy?
Od hartu ducha, pracowitości, chęci walki, łutu szczęścia, ale przede wszystkim od talentu.
5. Jak Pani się czuje, kiedy obserwuje karierę osób, które tak naprawdę Pani odkryła?,
Jestem dumna, że miałam nosa i ich zauważyłam. Poza tym wtedy kiedy zobaczyłam po raz pierwszy kolekcję Państwa Blachurów, ustanowiłam własną, prywatną nagrodę. Był to wyjazd do Paryża, Oczywiście pokrywałam koszty podróży, mieszkali u mnie. Ułatwiałam im także wstęp na pokazy mody.
6. i jak to się skończyło?
Pamiętam, że wtedy wyszłam na scenę i powiedziałam, że zapewniam im wikt i opierunek, tylko wikt fatalny, bo ja bardzo źle gotuję, ale jakoś daliśmy radę. Do dzisiaj się przyjaźnimy.

7. Czym Pani się kieruje w wyborze najlepszego projektanta?
Nieważne czy są to przeglądy artystyczne, czy programy telewizyjne kieruję się instynktem i zmysłem artystycznym. Myślę, że to są jedyne kryteria. Tak zwany „nos”, lata praktyki i doświadczenie.
8. Czy krakowski Fashion Week ma szansę być bardziej rozpoznawalny zarówno w Polsce jak i zagranicą?
Może będzie bardziej w Polsce i zagranicą, ale według mnie to nie są najważniejsze kryteria.
Po prostu nie miejmy kompleksów.
Rozmawiała: Natalia Łabuz