Mozaika – luksus dla nielicznych

Ta akcja urodziła mi się w głowie już dawno temu. Dużo jeżdżę po różnego rodzaju imprezach promujących mozaiki. Około 4-5 lat temu zaświtało mi głowie, że można by zorganizować jakąś akcję społeczną i zaprosić ludzi z ulicy, szkół, instytucji, dosłownie zewsząd, zorganizować coś ciekawego, a przy okazji troszkę wyżyć się twórczo. Postanowiłem wprowadzić mój pomysł w życie. Następnie trzeba było znaleźć jakieś ciekawe miejsce. Rondo Mogilskie zaproponowała Pani Małgorzata Jantos, z którą wspólnie nadzorujemy projekt. Ostatecznie wszystkie nasze pomysły przerodziły się w to, co możemy obecnie podziwiać na murach Ronda Mogilskiego. Pierwsza edycja odbyła się w 2012 roku. Ułożyliśmy wtedy około 24 metrów2. Rok później dodaliśmy do tego ponad 82 metry2.
Dlaczego akurat sztuka Mehoffera?Chcieliśmy, żeby motywy na rondzie tworzyły razem spójną całość. Mehoffer i Wyspiański znali się i byli dobrymi kolegami. Obaj artyści reprezentują również podobny styl. Zadanie nie było jednak proste. Musiałem w taki sposób dobrać dzieła, aby tegoroczny projekt był zarazem wyjątkowy, spójny i do tego nie odbiegał od stylu Mehoffera. Mam nadzieję, że uda nam się wspólnie osiągnąć założony wynik.
Co jest najtrudniejsze przy wykonywaniu mozaiki?W tym roku przeprowadzamy już trzecią edycję naszego projektu. Posiadamy w tym względzie naprawdę spore doświadczenie. Jest jednak rzecz, której zawsze się obawiam. Z jednej strony martwię się, czy przyjdzie odpowiednio duża ilość zainteresowanych. Nie chciałbym jednak również, aby liczba osób była zbyt duża. W zeszłym roku chętnych było tak wielu, że bałem się, aby cała impreza nie skończyła się 2-3 dni wcześniej. Zdarzało się, że przy murze pracowało jednocześnie nawet 200 osób. Od strony logistycznej, doglądanie tak ogromnej ilości osób jest bardzo trudnym zadaniem. Jest to jednak również dla mnie doskonała zabawa i możliwość poznania wielu, ciekawych ludzi.
Dlaczego zająłeś się akurat mozaikami?Z mozaiką zetknąłem się w 2000 roku. Wtedy miałem okazję układać pierwsze kamyki w zaprzyjaźnionej pracowni w Tarnowie. Następnie postanowiłem samodoskonalić się w tej dziedzinie i udało mi się wypracować własny styl. Opracowałem również kilka technicznych sposobów dla uzyskania ciekawych, nietypowych wyników. Moje mozaiki nie składają się bowiem z typowych dla tej techniki kwadracików. Myślę, że daje to ciekawe i oryginalne efekty.
Jakie są orientacyjne koszty wykonania mozaiki?Ciężko tak naprawdę wyliczyć koszty tego, co się tutaj dzieje. Gdyby nie pomoc sponsorów, cała akcja raczej nie miałaby szansy powodzenia. Same przygotowania, położenie kleju, fugi, koszty robocizny, są to sumy ogromne i ciężko je oszacować. Mozaika to bardzo kosztowna i luksusowa technika. Koszty jednego metra kwadratowego najtańszej mozaiki mogą wynieść około 3-3,5 tysiąca złotych. Górnej granicy tak naprawdę nie ma. Wszystko zależy od fantazji zamawiającego. W skrajnych przypadkach, koszty mogą wynosić nawet 20 tysięcy za m2.
Czy uważasz, że sztuka tradycyjna ma szansę przetrwać w dobie powszechnej komputeryzacji i mass mediów?Uważam, że jak najbardziej tak. Myślę, że ludziom pomału coraz bardziej zaczyna przeszkadzać wszechobecna bylejakość i szarość. Mozaika jest czymś wyjątkowym, trwałym i luksusowym. Zdecydowanie wyróżnia się ona na tle otaczającej i przytłaczającej nas tandety. Nie jest to zdecydowanie sztuka dla mas, chociażby z racji na jej ogromne koszty. Dlatego też bardzo się cieszymy, że mamy okazję przybliżyć ją tak zwanemu przeciętnemu Kowalskiemu. Tutaj ponownie ukłon w stronę naszych sponsorów. To, co tutaj robimy to absolutny ewenement. Wątpię, żeby jakiekolwiek miasto było stać na podobne przedsięwzięcie w tak ogromnej skali. Dla mnie prowadzenie i nadzorowanie tego typu imprezy to ogromny zaszczyt.
Na czym polegały działania, które w ramach akcji zostały podjęte w Kijów Centrum?Cała akcja mozaikowania tutaj, na Rondzie Mogilskim wspiera ogólnopolską akcję „Ratujemy Mozaiki”, w którą również jestem zaangażowany. Firma Paradyż z Fundacją Architektury z Warszawy nagłaśniają problematykę konserwatorską mozaik w Polsce. Kino Kijów jest pierwszą realizacją tego programu, przeprowadzoną na tak ogromną skalę. Dzięki firmie Paradyż udało nam się przeprowadzić pełną konserwację mozaiki wewnątrz Kina Kijów, której powierzchnia to ponad 330 metrów2. Ciekawostką jest to, że podczas kompleksowych prac konserwatorskich, udało nam się odkleić z niej aż 54 gumy do żucia. Moim zdaniem mozaika ponownie ożyła. Dzięki czyszczeniu parą wodną udało się przywrócić dawny blask jej kolorom. Ja sam podczas przeprowadzania prac konserwatorskich, kiedy stałem jak to się mówi z nosem w mozaice, miałem okazję osobiście doświadczyć, dlaczego jej tytuł brzmi „kosmos”. Tam na każdym metrze kwadratowym dzieje się tak wiele rzeczy, że nie sposób opisać tego słowami. Jest to bardzo ciekawe dzieło i myślę, że każdy powinien je zobaczyć. Mozaikę w Kijów Centrum powinno się oglądać zarówno z daleka, dla zrozumienia całości, jak i z bliska, dla uchwycenia jej niezwykłych detali.
Rozmawiał: Radosław Sznajder
Lubosz Karwat – od 2006 roku zajmuje się tworzeniem oraz konserwacją mozaik w całej Polsce. Swój dorobek i doświadczenie zdobywał prowadząc własną pracownię www.karwat-mozaika.pl. Jest jednym z organizatorów m.in. takich akcji jak „Wyspiański na Mogilskim”. Najnowszym przedsięwzięciem Lubosza Karwata jest akcja „Mehoffer na Mogilskim”, nad którą Luksusportal.pl objął patronat medialny.